18 lutego 2010

Freeway and Jake One - Stimulus Package (2010)

Długogrające połączenie sił Freewaya i Jake'a to bez dwóch zdań scenariusz wymagający uwagi od każdego fana gatunku. Ja dla wydawnictwa miałem jej więcej niż Ryszard Cebula, bo będąc wielkim fanem muzyki Freewaya - jestem jednocześnie hejterem syntetycznych bitów, które w pełni wypełniały zeszłoroczny album rapera. Singiel i wieść o albumie wyprodukowanym w całości przez Jake'a był dla mnie więc przedwczesnym prezentem świątecznym od brodatego. (Rapera - w Mikołaja nie wierzę od kiedy mam młodszą siostrę i przebieram się za typa co grudzień.) Collabo zapowiadało się świetnie, co potwierdzi każdy kto słyszał choćby występy gościnne Freezera na wydanym w 2008 'White Van Music' Jake'a. Nie trzeba było być Marią Curie Skłodowską by już wtedy wyczuć chemię egzystującą pomiędzy artystami.

Wszystkim kojarzącym klimatyczny singiel 'Know What I Mean' nie muszę chyba mówić, że ex-reprezentant armii Jaya pod rękę z producentem Fiftiego obudzili wszędzie spore pokłady zainteresowania. Fakt - tematyka utworu już po prostu była, a zawarte w nim teksty wniosły tyle nowego, co zaopatrzeniowcy second-handów. Jednak bogaty w urok, używający swojego wokalu jak instrumentu Freeway - dopełniając solidny bit, który został oparty na dobrze dobranym, wokalnym samplu, zgasił w zarodku wszelkie 'ale'. Sprawił, że kawałek przeleciał w moim odtwarzaczu co najmniej kilka godzin i narobił mi sporych oczekiwań odnośnie 'The Stimulus Package'.

Oczekiwań, które zostały sowicie zaspokojone. Freeway jak to zwykle bywa w jego przypadku żąda skupienia od słuchacza już samą swoją osobą. Jego gruba, basowa barwa fantastycznie komponuje się z klasycznymi, naturalnie brzmiącymi podkładami reprezentanta G-Unit. Warstwa liryczna jest raczej uboga jak na ambitną wytwórnie jaką jest Rhymesayers. Teksty nie są słabe, ale tematyka utworów męczy przez wtórność i typowe dla 'czarnej' twórczości tematy kawałków - Freeway nawija głównie o pieniądzach, narkotykach, osiedlowej mentalności i tego typu bzdurach. Mi to jednak nie przeszkadza, ponieważ typ jest tak charyzmatyczny, że gdyby zaczął tłumaczyć mi, że analfabetyzm to choroba przenoszona drogą płciową - dałbym mu skończyć.

Nie wiem co mam pisać, bo a albumie już długo przed jego premierą słyszała raczej większość. Powiem tylko, że jest tak jak się spodziewałem, nawet lepiej. Ten dziwny na pierwszy rzut oka crossover to strzał w środek tarczy i z całą pewnością najlepsza pozycja w dyskografii Freezera.

Track: Throw Your Hands Up
Video: Know What I Mean

Traklista:
  1. Stimulus Intro (feat. Beanie Sigel)
  2. Throw Your Hands Up
  3. One Foot In
  4. She Makes Me Feel Alright
  5. Never Gonna Change
  6. One Thing (feat. Reakwon)
  7. Know What I Mean
  8. The Product
  9. Microphone Killa (feat. Young Chris)
  10. Follow My Moves (feat. Birdman)
  11. Sho' Nuff (feat. Bun B)
  12. Freekin' The Beat (feat. Latoiya Williams)
  13. Money (feat. Omillio Sparks & Mr. Porter)
  14. Free People
  15. Stimulus Outro


DOWNLOAD

8 lutego 2010

Rapofilia - VA (2010)

Dzisiejszy wrzut to zbiór pojedynczych numerów z płyt, które chciałem kiedyś wrzucić, ale masa wyjątkowych okoliczności, witryn odbić i przeważnie lenistwa - sprawiła, że nie ma tutaj ani jednej z nich. Kawałki nie wejdą raczej jako album, bo wahania klimatu są ogromne. Latino flavoured banger stworzony do pompowania w lato na zimnym łokciu leży obok numeru o śmierci na samplu z 'Otherside' Red Hotów. Złożyłem to mimo wszystko jako VA, bo jestem wielkim fanem estetyki. Wszystko wygląda więc w folderze tak jak powinno.

Track: Phrase - Clockwork
Video: Mike Mictlan & Lazerbeak - Prizefight

Traklista:
  1. Past Due - All Mine (feat. Haircut)
  2. Fabio Musta - I'm Ready (Substantial and Elias)
  3. Matlock - Don't Sleep
  4. Mac Lethal - Halo
  5. Phrase - Clockwork
  6. Chasm - Let the Beat Go (Diafrix)
  7. Medaphoar - Can't Hold On
  8. Killah Priest and Chief Kamachi - Most High
  9. P.O.S. - Goodbye
  10. Pegz - Burn City
  11. Gabriel Teodros - Don't Cry for Us
  12. Delinquet Habits - My Life
  13. Pete Philly en Perquisite - Mystery Repeats
  14. Kanser - Life Symphony
  15. Macklemore - Otherside
  16. Jay Z and Notorious - Allure (Ratatat Remix)
  17. Kidz in the Hall - Inner Me
  18. Soulcrate Music - Oh My
  19. Astronomy Class - Blood Transfusion
  20. Palestine - Listen to my Story
  21. Chase Phoenix - Twenty Something
  22. Funkoars - Black Sally
  23. Heiruspecs - Get Up
  24. Mike Mictlan and Lazerbeak - Prizefight

3 lutego 2010

Atmosphere - When Life Give You Lemons... (2008)

Atmosphere to skład odpowiedzialny za moją miłość do indie-rapów. Jaram się ich twórczością od kiedy pamiętam a moje ulubione pozycje z ich dyskografii - 'Ford and Lucy Ford' i 'God Loves Ugly' znam praktycznie na pamięć. Po kilkunastu latach na scenie, siedmiu albumach długogrających i niezliczonej ilości epek - biorąc pod uwagę poziom w jakim utrzymany jest każdy kawałek spod dłoni artystów - nie kojarzenie ich muzyki i uważanie się za fana niezależnego rapu po prostu nie ma sensu. Ten przydługi wstęp miał na celu ustrzec wszystkich szukających w tym poście obiektywizmu, bo chociaż bym się starał (a się nie staram) nie ma go we mnie ani trochę.

Atmosphere to duet składający się z rapera Sluga i producenta Anta. Wielu z Was kojarzy pewnie jeden z większych i sensowniejszych niezależnych labeli hip-hopowych na rynku - 'Rhymesayers'. (Brother Ali, Eyedea & Abilities, ostatnio nawet Evidence) Ant i Slug są głównymi założycielami wytwórni. Odpowiadają również za dobór należących do niej artystów. Osobiście uważam logo 'Rhymesayers' za wystarczającą zachętę do sprawdzenia czegokolwiek, ponieważ nigdy nie zawiodłem się na guście duetu. Do najnowszego albumu długogrającego Atmosphere - 'When Life Give You Lemons You Paint That Shit Gold' podchodziłem równie ufnie. W tym przypadku też nie dane mi było posmakować goryczy rozczarowania. Przeciwnie! Jak zwykle w historii grupy - album okazał się fantastyczny.

Materiał to dojrzały zbiór opowieści o przepełnionym nostalgią i melancholią wydźwięku. Spektakularną warstwę liryczną i umiejętności Sluga wspiera dopieszczona w każdym detalu strona muzyczna płyty ułożona przez weterana sceny Anta - tworząc razem całokształt, który w 2008 kręcił mi się częściej niż Tetrisowi kolabo Q-Tipa i Beastie Boysów. Praktycznie każdy argument wypowiadający się przeciwko 'When Life Gives You Lemons...' można ripostować prostym 'co z tego?': Może i Ant za często odchodzi od swojego sygnaturowego brzmienia na rzecz psychodelicznych, elektronicznych dźwięków. Co z tego? Może i Slugowi przydałaby się jednorazówka antydepresantów, bo wlewaną w teksty szarością potrafi zjebać najlepszy nastrój. Znowu - co z tego? Ciężko jest o tak dobrą płytę i definitywnie ciężko o tak dobry skład jak Atmosphere - nie zamierzam więc jęczeć na temat detali. Wolę jarać się całokształtem.

Myślę, że duża większość odwiedzających Rapofilie słyszała tą płytę już minimum kilkanaście razy i dawno już ma wyrobione o niej zdanie. Słysząc słowo 'slug' nie wyobraża sobie ślimaka a podstarzałego rapera i zastanawia się teraz 'po co on to kurwa wrzucił?'. Jednak to nie z myślą o Was miśki pisałem dzisiejszego posta. Pisałem go z myślą o całej reszcie, której radzę nadrobić czym prędzej zaległości, bo nie tylko wstyd tej grupy nie znać, ale też po prostu warto jest ją znać.

Track: Guarantees
Video: You

Traklista:
  1. Like The Rest Of Us
  2. Puppets
  3. The Skinny
  4. Dreamer
  5. Shoulda Know
  6. You
  7. Painting
  8. Your Glasshouse
  9. Yesterday
  10. Guarantees
  11. Me
  12. Wild Wild Horses
  13. Can't Break
  14. The Waitress
  15. In Her Music Box


DOWNLOAD

Beat Assailant - Imperial Pressure (2008)

Beat Assailant to współpraca między Stanami Zjednoczonymi a Francją. Wszystkich planujących porzucenie lektury, uspokajam - za mikrofonem stoi Amerykanin. Francuski to moim zdaniem jeden z bardziej irytujących akcentów, którym można okraszyć anglojęzyczną twórczość. Jego brak na płycie jest więc jej ogromną zaletą. Kolejną jest to, że Francję usłyszymy tam gdzie słyszeć byśmy ją chcieli - w bitach. Bitach, które tak naprawdę bitami nie są. Dlaczego? Otóż Beat Assailant to dziesięcioosobowa grupa, w której składzie oprócz rapera usłyszymy składający się z dziewięciu muzyków big-band!

Praktycznie cały prezentowany na krążku materiał powstał bez pomocy komputerów. Zostały one zastąpione żywymi ludźmi. Ludźmi, którzy oprócz opanowania używanych instrumentów posiadają jeden niezaprzeczalny atut - serca. Pomysł definitywnie wypalił, bo grupa mimo w stu procentach angielskojęzycznej twórczości mocno zamieszała na francuskiej scenie hip-hopowej. Moje słowa podpiera fakt, że po wydaniu albumu zagrali oni ponad 300 koncertów, będąc praktycznie za każdą większą francuską kurtyną. W ramach ciekawostki wspomnę, że grupa miesiąc temu zagrała nawet w Warszawie.

Raper barwą głosu lekko przypomina mi Taliba Kweli. Technicznie i lirycznie jest bardzo dobry, i co definitywnie najważniejsze - całkowicie odnajduje się w żywym i energicznym całokształcie tworzonym przez muzyków. 'Imperial Pressure' jest przedmiotem unikalnym i godnym uwagi właśnie dzięki zapleczu instrumentów i odpowiadających za ich brzmienie Francuzów. Świeżość i energia jaką wypchany jest materiał byłaby niemożliwa do osiągnięcia gdyby pozbawić go akustycznego tła. Prezentowane na albumie podkłady swobodnie odchodzą od surowych hip-hopowych dźwięków i oscylują głównie w bujających funkowo-jazzowych klimatach przypominając na myśl lata siedemdziesiąte. W niektórych numerach muzycy dosyć zręcznie ocierają się też o gatunki jak rock lub electro.

'Imperial Pressure', czyli drugi solowy projekt spod szyldu Beat Assailant różni się diametralnie od debiutu. Jest od niego dwieście razy lepszy. Zastąpienie producenta przez żywą orkiestrę nadało twórczości rapera polotu i oryginalności. Szczerze mówiąc to właśnie tej decyzji zawdzięcza moją uwagę. Bardzo, ale to bardzo chciałbym zobaczyć ich na żywo.

Track: Better Than Us
Video: Chujowe

Traklista:
  1. The Good News
  2. Better Than Us
  3. Trust Part I
  4. Trust Part II
  5. Crash The Party
  6. Interlude
  7. Payback
  8. Charlie White
  9. Haterz
  10. 4080
  11. Didn"t call
  12. BA"s Back
  13. 4080 Part II
  14. Jump Out Boyz
  15. Play By The Rulez
  16. Be Still
  17. The Bad News
DOWNLOAD