4 września 2009

The Optimen - Boomtown (2005)


Co łączy Popey'a, podwodny bank spermy i Optimen'ów? Otóż wszyscy mają w sobie w chuj ikry.

'Boomtown' australijskiego składu The Optimen nie ma słabych momentów, niemal każdy kawałek tętni życiem i w pełni oddaje klimat jaki rozwinął się w australijskiej kulturze hip-hop'owej. Żywiołowość i żwawość niektórych podkładów pokazuje, że rap może bujać bez pomocy Timbalandów i ich cyborgowych pętli.

Ta płyta jest jednym z kolejnych powodów mojego kojarzenia Australii głównie z zajebistą muzyką, a nie kangurami, Nicole Kidman i Wolverinem.

Traklista:
  1. Intro
  2. No Mercy
  3. Papercuts
  4. Pirate Radio
  5. 15 Minutes
  6. Give it Up
  7. Boomtown
  8. Where the Fuck You At?
  9. The Incredible II
  10. Paperchase
  11. Build and Destroy
  12. First Installment
  13. I Hate Everybody
  14. Stoopid
  15. Almost Famous
  16. Footnotes
DOWNLOAD

6 komentarzy:

  1. Wrzucony przez Ciebie kawałek na spróbkę od razu mi się skojarzył z Funkoars. Sprawdź sobie The Hangover jesli nie znasz i najlepiej wrzucaj tutaj niech ludziska posłuchają bo jak dla mnie płytka zajabista. Tymczasem - zasysam to.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobre brzmienie i klimat ;p
    masz może coś z THE HERD ??

    OdpowiedzUsuń