3 lutego 2010

Beat Assailant - Imperial Pressure (2008)

Beat Assailant to współpraca między Stanami Zjednoczonymi a Francją. Wszystkich planujących porzucenie lektury, uspokajam - za mikrofonem stoi Amerykanin. Francuski to moim zdaniem jeden z bardziej irytujących akcentów, którym można okraszyć anglojęzyczną twórczość. Jego brak na płycie jest więc jej ogromną zaletą. Kolejną jest to, że Francję usłyszymy tam gdzie słyszeć byśmy ją chcieli - w bitach. Bitach, które tak naprawdę bitami nie są. Dlaczego? Otóż Beat Assailant to dziesięcioosobowa grupa, w której składzie oprócz rapera usłyszymy składający się z dziewięciu muzyków big-band!

Praktycznie cały prezentowany na krążku materiał powstał bez pomocy komputerów. Zostały one zastąpione żywymi ludźmi. Ludźmi, którzy oprócz opanowania używanych instrumentów posiadają jeden niezaprzeczalny atut - serca. Pomysł definitywnie wypalił, bo grupa mimo w stu procentach angielskojęzycznej twórczości mocno zamieszała na francuskiej scenie hip-hopowej. Moje słowa podpiera fakt, że po wydaniu albumu zagrali oni ponad 300 koncertów, będąc praktycznie za każdą większą francuską kurtyną. W ramach ciekawostki wspomnę, że grupa miesiąc temu zagrała nawet w Warszawie.

Raper barwą głosu lekko przypomina mi Taliba Kweli. Technicznie i lirycznie jest bardzo dobry, i co definitywnie najważniejsze - całkowicie odnajduje się w żywym i energicznym całokształcie tworzonym przez muzyków. 'Imperial Pressure' jest przedmiotem unikalnym i godnym uwagi właśnie dzięki zapleczu instrumentów i odpowiadających za ich brzmienie Francuzów. Świeżość i energia jaką wypchany jest materiał byłaby niemożliwa do osiągnięcia gdyby pozbawić go akustycznego tła. Prezentowane na albumie podkłady swobodnie odchodzą od surowych hip-hopowych dźwięków i oscylują głównie w bujających funkowo-jazzowych klimatach przypominając na myśl lata siedemdziesiąte. W niektórych numerach muzycy dosyć zręcznie ocierają się też o gatunki jak rock lub electro.

'Imperial Pressure', czyli drugi solowy projekt spod szyldu Beat Assailant różni się diametralnie od debiutu. Jest od niego dwieście razy lepszy. Zastąpienie producenta przez żywą orkiestrę nadało twórczości rapera polotu i oryginalności. Szczerze mówiąc to właśnie tej decyzji zawdzięcza moją uwagę. Bardzo, ale to bardzo chciałbym zobaczyć ich na żywo.

Track: Better Than Us
Video: Chujowe

Traklista:
  1. The Good News
  2. Better Than Us
  3. Trust Part I
  4. Trust Part II
  5. Crash The Party
  6. Interlude
  7. Payback
  8. Charlie White
  9. Haterz
  10. 4080
  11. Didn"t call
  12. BA"s Back
  13. 4080 Part II
  14. Jump Out Boyz
  15. Play By The Rulez
  16. Be Still
  17. The Bad News
DOWNLOAD

7 komentarzy:

  1. Jakoś mi ten album nie podchodzi - niestety... Czekam na kolejny wrzut. Może coś z Australii :) ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesli z Australi to proponuję Łukaszu wrzucenie albumu 360-What you See is what you get, swietna produkcja

    OdpowiedzUsuń
  3. hm, sprawdzam praktycznie wszystkie sugestie i dziękuje, ale raczej mało prawdopodobne bym wrzucił, bo wrzucam produkcje, które już mi się jako tako ograły więc jak coś podajecie to rzucajcie też link, dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja polecam od siebie coś od kangurów:

    http://rapidshare.com/files/272708044/Urthboy-Spitshine-2009-H3X.rar

    OdpowiedzUsuń
  5. A macie nowa plytke Robusta z 2009r ? ;] Polecam sprawdzic. I Panie Janusz mirrora prosimy na hotfile czy megaupload bo rapidshare wiadomo co ssie ...

    OdpowiedzUsuń
  6. napisałem w sumie komentarz do wrzutu powyżej - Atmosphere - ale napomknąłem tam o Artofficial, czyli grupie grającej, podobnie jak Beat Assailant, muzykę na żywo. Do tego chłopaki mają całkiem fajną barwę głosu, idealnie wpasowującą się w jazz'owe bity, nienajgorszy flow i teksty na w miarę dobrym poziomie - razem to wszystko tworzy niepowtarzalny klimat, dzięki któremu uwielbiam słuchać tego na słuchawkach np. spacerując sobie czy jadąc mpk po zmroku albo jadąc autem, również nocną porą ;] Bardzo polecam i dodaję linka do ich płytki "Fist Fights and Foot Races"

    http://www.mediafire.com/download.php?mdgedyytqzi

    OdpowiedzUsuń