'The Cofessions of Mr. Modest' to EP dodawane za darmo do pre-orderu '88 Keys and Counting'. Materiał nie ma jednak nic wspólnego z typowym gratisem. Jest to przemyślany i spójny album, który bez przekłamań mogę nazwać jednym z lepszych dropów tego roku. Grieves ma swój niepowtarzalny styl ubierania zdarzeń i uczuć w pełne symboliki teksty, które można podciągać pod poezję. W przedstawieniu pomaga mu multiinstrumentalista Budo. Pomimo syntetycznego zasobu dźwięków tworzy on produkcje wręcz tętniące życiem i emocjami. Produkcje nie dające się zepchnąć na drugi plan. Stojące z Grievesem na scenie ramię w ramię.
EP'ki nie promuje żadne video. Spragnionym wizji polecam sprawdzenie teledysku powstałego do 'Cloud Man' - kawałka promującego '88 Keys and Counting'. Tutaj link. A wszystkich, którzy wspomniany album przespali odsyłam do archiwum bloga. To trzeba znać.
PS. Dajcie znać w komentarzach co sądzicie o nowym lay'u.
Video: Brak
Track: Heartstroke
Traklista:
- A Song for Mr. Modest
- Ghost Ship
- Dirtnap Nightmares
- Heat Stroke feat. Cunninlynguists
- Out of My Mind
- Smile for the Blade
- I Ate Your Soul (Remix) feat. P Smoov
- War for the Crippled feat. P.O.S.
- Windchill
- Purgatory Music
bardzo mi się podoba! pięć!
OdpowiedzUsuńJa to się do Oli przyzwyczaiłem... Była od początku, potem jej nie było i znowu była... A trudno, pozdrów Olę.
OdpowiedzUsuńAczkolwiek teraz jest taki dirty łest sajd. W sumie może byc. ja tu po płyty przyłażę a nie naglówki i tło podziwiac.
całkiem fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńLejałt git majonez :)
OdpowiedzUsuńA płytką swego czasu ostro się jarałem, w sumie wracam do niej cały czas - jest zajebista 10/10
jak na Grieves'a to taka sobie ta EPka. takie jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
OdpowiedzUsuńlay już mówiłam jaranko
-moje imie jest na czapce
tracki 4 i 8 - nie mam pytan. Oobecnie odpoczywam od tej plyty bo katowalem ja przez dlugi czas bez przerwy ;]
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie oraz normalnie
OdpowiedzUsuńjak dla mnie lay całkiem wporzo, jest troche świeżych motywów, nie wiem czy podpatrzyłeś gdzieś czy nie, ale w porównaniu do Oli to jest 5... chociaż Ola to klasyka. No a jak już pokazałeś swoje desing skills to zajmij sie wrzutami bo po to tu głownie wpadamy (jak już przedmówca nadmienił)
OdpowiedzUsuńlayout świetny, smile for the blade rządzi(i heatstroke), wciąż mi się podoba choć płytę jakiś czas mam:)
OdpowiedzUsuńzdrawko out
adam: Świetna płyta! polecam od siebie nowy krążek Lowkey !!! Yo!
OdpowiedzUsuńlink:
http://rapidshare.com/files/408475656/Lowkey-The_Best_Of_Lowkey-2010-__V0_.rar
Godzinę temu premierę miał najnowszy album Bliss N Eso - Running On Air. Jakby ktoś z Was wpadł w posiadanie linku do tej płytki to poprosimy tutaj ;). Z góry dzięki!
OdpowiedzUsuńSam znalazłem :)
OdpowiedzUsuńhttp://hotfile.com/dl/58409482/3b74f7d/bne-roa.rar.html
lub http://rapidshare.com/files/409987525/Bliss_N_Eso-Running_On_Air-2010-FRAY.rar
OdpowiedzUsuńgaw dzięki za linka, właśnie się zabierałem za szukanie
OdpowiedzUsuńlayout jest git czołgu;)
OdpowiedzUsuńLayout jak i płytka oczywiscie mega propsy
OdpowiedzUsuńkiedy coś nowego?!
OdpowiedzUsuńJutro, Bliss 'n' Eso.
OdpowiedzUsuńBliss 'n' Eso 2010 -dobra płyta w cho cho, jakby każdy kawałek miał dusze.
OdpowiedzUsuńŚwietny EP, ale mogło być lepiej - Grieves ma swój poziom, Irreversible było totalnym odpałem, a Modest ... nie powaliło, aż tak. Pozdro - Rizla.
OdpowiedzUsuń