
Skoczę do konkretów - otóż płyta jest cudowna muzycznie. Dawno nie podobały mi się tak żadne bity. Do tego dodam, że są całkowicie unikalne i nie potrafię znaleźć obrazującego porównania do żadnego producenta. Może Ant kilka lat wstecz, ale i tak jest to omackowe zestawienie. Vintage'owe brzmienie, sample ze starych utworów r'n'b / soul. Naprawdę, coś pięknego.
August i Ugly Orwell to bardzo dobrzy mc. Fenomenalne, wypchane treścią teksty nie przeszkadzają im ani trochę w swobodnym płynięciu po bitach. Do tego po pierwszym przesłuchaniu występuje między nimi a słuchaczem dziwna więź, spowodowana tym, że warstwa liryczna materiału opiera się w całości na szczerości i bezpośredniości. Raperzy nie dzielą się z nami tylko niepowodzeniami związanymi z branżą muzyczną, ale prezentują swoje całe życia jako otwartą książkę.
Szczere i poruszające teksty, wymarzona produkcja, umiejętnie obsługujący mikrofon mc, czego chcieć więcej? Nie wiem, mi wystarcza. 'Today I Found Happy' to kurewsko niedoceniony i nieznany praktycznie przez nikogo produkt pracy dwóch zasługujących na gigantyczne uznanie indywiduów.
Na koniec dodam, że mimo iż teksty są zazwyczaj raczej pozbawione cukru i często lekko przygnębiające to bity są tak żywe i bujające głową, że nie ma mowy o jakimkolwiek przymulaniu.
Video: Brak
Track: Today I Found Happy
Traklista:
- Fuck Her
- Test Your Might
- Her For Him
- NPFJ
- Good Moanin'
- Today I Found Happy
- Party Girl
- Home Pt. 2
- Love Begins to Die
- Night's Like This
- Life
- Untitled
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz